Import amerykańskich aut w Polsce wciąż się rozwija. Coraz więcej firm oferuje pomoc w sprowadzeniu samochodu z USA. Decydując się na usługi takiej firmy, możemy liczyć na pomoc w znalezieniu wymarzonego auta, w jego transporcie oraz dopełnieniu wszystkich formalności. Najlepsi importerzy pomagają także dostosować amerykański wóz do standardów europejskich, aby został dopuszczony do ruchu. Jeśli myślisz o takim rozwiązaniu, z pewnością zastanawiasz się, ile czasu zajmuje sprowadzenie samochodu z USA. Postaramy się rozwiać Twoje wątpliwości!
Ile czasu zajmuje sprowadzenie samochodu z USA?
Zakup amerykańskiego auta najczęściej odbywa się poprzez licytację. Gdy już uda nam się wylicytować wybrany pojazd, musimy zlecić przelew. Najczęściej jest on realizowany w kilka godzin, jednak mniejsze banki spółdzielcze potrzebują na realizację takiego przelewu nawet kilka dni. Gdy odpowiednia suma dojdzie do właściciela licytacji, samochód zostanie wydany – może rozpocząć transport do najbliższego portu. Na załadunek na kontenerowiec trzeba czekać od kilku godzin do kilkunastu dni, w zależności od kolejek w porcie. W tym czasie czekamy na Title, amerykański tytuł własności pojazdu, bez którego nie możemy wywieźć auta z USA.
Transport morski trwa – w zależności od pogody i portu, z którego auto wypływa – od 10 do 45 dni. Krócej będziemy oczywiście czekać na samochód, który płynie do nas z Nowego Yorku lub Miami, dłużej na pojazd z zachodniego wybrzeża poczekamy dłużej. Kontenerowce najczęściej dopływają do Niemiec – tutaj rozładunek trwa do 2 dni. Trzeba również poczekać od 5 do 10 dni na ocenie. Po formalnościach związanych z importem samochodu z USA do UE, samochód może ruszyć w drogę do Polski pod wskazany adres.
Widzimy więc, że sprowadzenie samochodu z USA do Polski może zająć od ok. 1,5 miesiąca do nawet 3 miesięcy. Czas oczekiwania na auto z USA uzależniony jest od wielu czynników – przede wszystkim od kolejek do załadunku i rozładunku kontenerowca i do oclenia, ale także od czasu, w jakim zostanie wydany Title,
Artykuł powstał we współpracy z firmą Moto-Poland.
Fot. Shutterstock.